Polskie lato zawsze kojarzylo mi sie z owocami z ogrodu mamy, soczystymi malinami, kwaskowatymi porzeczkami i rozplywajacymi sie w ustach papierowkami... Dzis mielismy specjalnych gosci na obiedzie i postanowilam zrobic cos co przypomni mi tamte czasy.
Malinowo porzeczkowe crumble z orzechami
Skladniki:
na mase owocowa:
- 150 g porzeczek czerwonych
- 150 g malin
- 1 duze jablko
- 1/2 lyzeczki starej skorki z cytryny
- 2 lyzki cukru
- 1 lyzeczka cukru waniliowego
- miod
na kruszonke:
- 4 lyzki maki
- 2 lyzki brazowego cukru
- 2 lyzki posiekanych orzechow
- 50 g masla
- 2 lyzki platkow owsianych
Przygotowanie:
Wlaczylam piec na 170 st C. Jablko obralam i pokroilam drobno. Pomieszalam owoce ze skora z cytryny i cukrami. Odstawilam na jakies 20 min zeby owoce puscily sok. Skladniki kruszonki wymieszalam razem, tak zeby powstala kruszonka.
Owoce nalozylam do indywidualnych foremek, tak do wysokosci 3/4 formy. Nalozylam na wierzch troche miodu. Wsadzilam formy do pieca na 10 min.
Potem wyciagnelam i posypalam po wierzchu kruszonka. Zapiekalam kolejne 15 min az kruszonka zrobila sie zlocista. Wyciagnelam z pieca, odstawialam na 5 min. Podalam z waniliowymi lodami.
Bylo pyszne :)