29 października, 2007

Dyniowo

Festiwal dyni trwa. Nie wiedziałam, na co się zdecydować, jako że z dynią nie mam żadnych kulinarnych doświadczeń.
Wybrałam pewnik – http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=734 ciasto Bajaderki dyniowo – pomarańczowe. Odrobinę zmodyfikowałam przepis w trakcie. Zamiast skórki pomarańczy dałam do miksującej się dyni 2 pomarańcze. Wyszły mi 3 szklanki musu. Połowę wrzuciłam do ciasta a 2 połowę do zamrażalki, będzie na następny raz. Zamiast orzechów i daktyli dałam rodzynki. Dodałam ciut więcej cynamonu i przyprawę do piernika.
A na wierzch lukier cytrynowo pomarańczowy

Wyszło pycha.



Jednak zanim zabrałam się za ciasto urządziliśmy z Krzyśkiem zabawę w robienie lampionu z dyni. On zajął się częścią wymagająca siły, czyli wydrążył w środku a ja realizowałam się artystycznie wycinając buźkę na dyni. A oto jak wyglądała nasza praca i jej efekty.
Krzysiek podczas pracy.

Efekt mojego realizowania się artystycznego ;)



Dynia - lampion. Pięknie wyglądała świecąc nocą.











8 komentarzy:

Ela pisze...

Agatko, ciasto wyglada swietnie! Ale szczegolnie podoba mi sie lampion, jest cudny. Tez bede robic, zobaczymy co wyjdzie :-)

Agatha pisze...

Elu zycze powodzenia :) Wazne miec ostry noz :) a srodek najlepiej drazy sie lyzka :)

Ela pisze...

Ja srodek do zupy drazylam takim przydasiem do robienia kulek. Niestety nie bedzie lampionu dynia umarla smiercia naturalna :-( Bede podziwiac wasze...

Małgoś pisze...

Łoj rety, a co ona taka straszna ta dynia? ;-)

Anonimowy pisze...

Dynia jest super!!! I miło zobaczyć Krzyśka z włosami na głowie:)))))
Całuski!
negresca

Malgorzata pisze...

Dynia przecudna. Noca efekt jest napewno niesamowity. Pozdrowionka

Madzia pisze...

o rany! ale to ciasto smakowicie wyglada!! az sie cala zaslinilam...:)

Agatha pisze...

Ciesze sie ze sie Wam podobalo
Dzis dynia niestety wyladowala w koszu, ale wczoraj swietnie swiecila wieczorem
A ciasto, zniknelo w tempie expresowym :)