28 kwietnia, 2009

Przerwa

Dawno temu obiecałam sobie, że zawieszę działalność bloga, jeśli poczuję, że z przyjemności staje się on obowiązkiem. Ten dzień nadszedł. Mam nadzieje, że to tylko zmęczenie materiału spowodowane nadmiarem stresu, nauki do egzaminów i kilku osobistych problemów, jakie pojawiły się w ubiegłych tygodniach. Mam nadzieję, że za jakiś czas wrócę, pełna sił i chęci do pisania.

Nie znikam zupełnie, będę odpowiadać na Wasze komentarze, maile i wiadomości.

Miłego popołudnia wszystkim życzę

Agata

24 kwietnia, 2009

Wielkanocnie


Tegoroczne Święta Wielkanocne były spokojne i bez szaleństw, także kulinarnych. Postawiłam na sprawdzone potrawy i był to strzał w dziesiątkę. Nie mieliśmy podczas tych Świąt gości w związku z tym przygotowałam tylko sałatkę jarzynową, peklowaną szynkę, pastę chrzanowo- jajeczną oraz żurek z jajkiem i kiełbasą. Z ciast przygotowałam dwie rolady: czekoladową i malinową, sernik wiedeński oraz babkę piaskową.
Mało brakowało i nie zdążyłabym zamieścić przepisów zanim się skończy Zabawa Świąteczna przygotowaną przez Olgę Smile. Na szczęście zdążyłam w ostatniej chwili.

Kuchnia Wielkanocna 22.III. - 25.IV.2009


Pasta chrzanowo – jajeczna gości na naszym stole, a raczej w naszych kanapkach 2-3 razy w roku. Powstała na podstawie przepisu rodzinnego na chrzan tarty z jajkami. Na emigracji zostałam zmuszona do zaadaptowania przepisu do składników dostępnych tu. W ten sposób powstała ta pasta.


Składniki:

  • 1 mały słoik tartego chrzanu
  • ½ łyżeczki cukru
  • 7 jajek ugotowanych na twardo
  • 1 łyżeczka musztardy
  • 3 łyżki gęstej śmietany
  • Sól, pieprz


Przygotowanie:
Żółtka z 3 jajek utrzeć z musztardą i śmietaną. Odstawić na chwilę. Pozostałe jajka zetrzeć na drobnej tarce, wymieszać z chrzanem, dodać sól i przyprawy. Dodać do masy śmietanowo-musztardowej. Odstawić na min 4 h do tzw. przegryzienia się.
Pastę można przechowywać do 7 dni w lodówce. Świetnie smakuje z dodatkiem pieczonych mięs i pasztetów oraz ogórków kiszonych.


Żurek
jest jedną z naszych świątecznych obowiązkowych zup. W wersji postnej gości podczas kolacji Wigilijnej zaś w wersji mięsnej podczas śniadania Wielkanocnego.



Składniki:

  • 1 litr zakwasu na żur
  • 1 laska kiełbasy wiejskiej
  • Ok. 30 dag wędzonego boczku w kawałku
  • 1 łyżka tartego chrzanu
  • 1 marchewka
  • Kawałek selera
  • 1 pietruszka
  • 3 ząbki czosnku
  • Liść laurowy
  • 1 łyżeczka lubczyku
  • 1 łyżka majeranku
  • Sól, pieprz
  • Po 1 jajku na każdą porcję
  • śmietana




Kiełbasę pokroić na kawałki około 3-5 cm, marchew, seler i pietruszkę obrać i pokroić drobno. Do rondla włożyć warzywa, czosnek, boczek i kiełbasę. Zalać około 2 litrami wody i gotować na małym ogniu około godziny. Wyłowić boczek, kiełbasę i czosnek. Zmiksować warzywa, dodać liść laurowy, zioła i przyprawy. Gdy ponownie się zagotuje dodać zakwas na żurek i chrzan. Doprowadzić do wrzenia. Boczek pokroić w kawałki, podsmażyć.
Do talerzy nakładać jajko pokrojone w kawałki, kawałek kiełbasy, trochę boczku, łyżkę śmietany, nalać zupy do przygotowanych talerzy. Podawać z chlebem, najlepiej pszenno – żytnim.

21 kwietnia, 2009

Menu nr 3

Długo myślałam nad menu na ten tydzień. W związku z tym, że na forum ciocin trwa Tydzień pierogowy w tym tygodniu chciałam zaplanować część potraw w nawiązaniu do tej zabawy.

W związku, z czym w planach mam:
Wtorek: owocowe pancakes z sosem owocowym wg Rachel Allen
Środa: Piroshki, przepis z książki Potatoes z serii Australia Women’s Weekly
Czwartek: pyzy ziemniaczane z mięsem, przepis z Dobre Rady, wydanie specjalne nr 2/2006
Piątek: macaroni cheese przepis z Complete Comfort Food
Sobota i poniedziałek: Szynka pieczona z marchewkami i ananasem – przepis z Easy Food z marca 2008
Niedziela: wybieramy się na wycieczkę w związku z tym kanapki i jakieś przekąski piknikowe.

19 kwietnia, 2009

Ciasto z rabarbarem


Przepis na to ciasto jest z mojej rodzinie odkąd pamiętam. Uwielbialiśmy je ze względu na szybkość przygotowania, smak i możliwe wariacje.
W każdy weekend w sezonie wakacyjnym mama została przymuszana do pieczenia go z rabarbarem, truskawkami lub morelami. Teraz, gdy nadchodzi sezon rabarbarowy Krzysiek zaczyna marudzić o to ciasto. Przy czym próba przemycenia jakiegoś innego ciasta zostaje spacyfikowana, bo jemu smakują najbardziej 2 ciasta z rabarbarem i koniec kropka ;-).

Kilka dni temu udało mi się na targu kupić rabarbar, z czego byłam bardzo zadowolona. Od razu zabrałam się za pieczenie. Kilka minut pracy, trochę pieczenia a radość małża wielka.


Ucierane ciasto z rabarbarem


Składniki:

  • 3 szklanki mąki
  • 4 jajka
  • 250 g masła
  • 2 łyżki śmietany kremówki
  • 1 i ½ szklanki cukru
  • ¾ szklanki mleka
  • 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
  • Rabarbar
  • Sok z ½ cytryny
  • 2 łyżki cukru pudru


Przygotowanie:
Włączyłam piec na temp 170 st C. Rabarbar umyłam, obrałam, pokroiłam w kostkę, spryskałam sokiem z cytryny i cukrem pudrem. Odstawiłam. Masło, śmietanę, cukier i jajka utarłam w dużej misce. Dodałam mleko, przesianą mąkę i proszek. Zmiksowałam razem. Przełożyłam do dużej brytfanny i na wierzchu położyłam rabarbar. Piekłam około 45 min.


Czosnkowe udka z kuraka

Krzysiek jest wielkim fanem czosnku, czasem wydaje mi się, że dodałby czosnku do ciasta czekoladowego gdyby tylko miał na to szansę.
Ja aż taką entuzjastką nie jestem, lubię czosnek w ilościach umiarkowanych, jednakże w ten weekend postanowiłam dopieścić podniebienie mojego przeziębionego małżonka dużą ilością czosnku.

W ten oto sposób powstały
mocno czosnkowe udka z kurczaka.



Składniki
4 nogi z kurczaka
½ łyżeczki soli
½ łyżeczki pieprzu
½ słodkiej papryki
1 łyżeczka suszonego rozmarynu
1 główka czosnku
½ szklanki bulionu
2 łyżki oliwy

Przygotowanie:
Czosnek obrałam, zgniotłam nożem, pomieszałam z przyprawami i oliwą. Powstałą miksturą posmarowałam nogi kuraka i odstawiłam na 2 h do lodówki.

Po tych 2 h rozgrzałam piekarnik do temperatury 150 st C. Udka przełożyłam do naczynia żaroodpornego, podlałam bulionem i wsadziłam do pieca. Po około 40 min pieczenia obróciłam udka na drugą stronę i piekłam kolejne 40 min. Podałam z ziemniakami, sosem z przepieranych warzyw i duszoną młodą kapustą z koperkiem.
Udka miały cudownie chrupką skórkę, mięso było miękkie i dość mocno czosnkowe. Stanowczo do powtórki.

19 kwietnia 2009r. - Dzień Czosnku

14 kwietnia, 2009

Naleśniki z serem żółtym i szynką

Przedświąteczny tydzień minął tak szybko, że nawet nie zauważyłam, gdy nastała Wielka Sobota i trzeba było zbierać się na święcenie pokarmów. Mieliśmy bardzo szalony poprzedni weekend i jeszcze bardziej szalony czwartek. Nie udało mi się zrealizować zaplanowanego menu, po części z powodu niedzielnego wypadu do Howth i obowiązkowej ryby z frytkami oraz grilla, który nie wypalił z powodu brzydkiej pogody i zostałam z kilogramem mięsa mielonego, z którego zrobiłam tradycyjne mielone z pure ziemniaczanym i marchewka z groszkiem.
Jednakże udało mi się przygotować jajka w szynce wg Bajaderki, ciasto filo z farszem do pierogów ruskich oraz naleśniki z serem i szynka podane z barszczem czerwonym.
Poza oczywistym hitem, jakim są jajka w szynce, mile zaskoczyły nas naleśniki. Wyszły po prostu przepyszne. Nie przypuszczałam, że tak proste połączenie wyjdzie tak dobre i przypadnie wszystkim do gustu.




Naleśniki z szynką i serem:

Składniki
Na 2osoby:
8 naleśników
100 g mozzarelli (u mnie to 1 kulka)
100 g ostrego sera żółtego
4 duże plastry szynki lub 8 małych
1 jajko
3 łyżki bułki tartej,
Sól, pieprz
Olej do smażenia

Przygotowanie:
Sery starłam na tarce o małych oczkach. Na każdym naleśniku układałam ser, szynkę i znów ser. Zawinęłam jak kopertę. Panierowałam w jajku i bułce tartej. Smażyłam na rumiano. Najlepsze na ciepło z barszczem czerwonym do popicia.


Smacznego.

11 kwietnia, 2009


Zdrowych pogodnych Świąt Wielkanocnych
pełnych wiary nadziei i miłości.
Radosnego, wiosennego nastroju,
serdecznych spotkań w gronie rodziny
i wśród przyjaciół
oraz wesołego "Alleluja".


życzą
Agata i Krzysiek

ps. Oby wasze świeta były równie cudowne i spokojne jak nasze.

02 kwietnia, 2009

Menu nr 2

Tym tygodniu menu będzie dostosowane pod mój brak czasu. Jedyną czasochłonną potrawą będzie coś ala banica, lecz i tak planuję pójść na łatwiznę i przygotować ją z gotowym ciastem filo.

Czwartek:
Jaja w szynce Bajaderki
http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=2165
Podane z ziemniakami, koperkiem i mizeria

Piątek i sobota:
Coś ala banica z gotowego ciasta filo i z nadzieniem jak do pierogów ruskich
O banicy można poczytać u Jotki, http://prowincjalnawioska.blox.pl/2009/02/Balkanskie-smaki.html


Niedziela:

Grillowane polędwiczki wieprzowe z twarożkowym sosem pieczarkowym podane z fasolką szparagową i pieczonymi w foli ziemniakami


Poniedziałek:

Naleśniki z szynką i serem oraz barszczem czerwonym

Wtorek:
Kotlety ziemniaczane wzorowane na tym przepisie http://www.uwielbiam.pl/przepisy/przegladanie/kotlety-ziemniaczne.html z tym ze z dodatkiem boczku i sosem koperkowym

Środa:
Sardynki grillowanie z cytryną podane z sałatką z pomidorów i ogórków i grzankami czosnkowymi.

Deser pastelowy

Deser pastelowy.


Na 6 porcji
2 małe jogurty malinowe
2 małe jogurty brzoskwiniowe
1 galaretka malinowa
1 galaretka szmaragdowa
1 serek kremowy (ja używam Light z Tesko i bardzo go sobie chwalę)
30 malin
Bita śmietana do dekoracji

Przygotowanie:
Galaretki rozrobiłam w szklance wody (tzn każdą osobno ;-) ) odstawiłam wy wystygnięcia
Jogurty malinowe wymieszałam z połową serka i dodałam malinową galaretkę. Wymieszałam dokładnie i nałożyłam do niskich szklanek. Odstawiłam do lodówki żeby zastygły. Następnie jogurty brzoskwiniowe wymieszałam z pozostałym serkiem i dodałam galaretkę szmaragdową. Odstawiłam na kilka minut. Gdy warstwa malinowa stężała nałożyłam do szklanek masę szmaragdową. Odstawiłam od zastygnięcia. Tuż przed podaniem udekorowałam bitą śmietaną i malinami.



Proste a jakie dobre.

Kurczak Marengo

Kurczak Marengo

Przepis na tego kurczaka pochodzi od Linn http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=19707
Ja wprowadziłam pewne zmiany.




Kurczak Marengo
Składniki:
4 podudzia z kurczaka bez skóry
400 g pieczarek
1 puszka pomidorów
1 cebula
2 ząbki czosnku
Łyżka natki pietruszki
1 łyżka mąki
Kieliszek brandy (w oryginale jest białe wino, ale nie miałam otwartej butelki)
1 szklanka bulionu warzywnego
Sól i pieprz
Oliwa
Słodka i ostra papryka

Przygotowanie:
Podudzia natarłam pieprzem i mąką obsmażyłam lekko na oliwie. Dodałam posiekaną cebule i pieczarki pokrojone w ćwiartki. Podlałam brandy i bulionem. Dodałam natkę pietruszki i sól. Dusiłam około 15 min, następnie dodałam pomidory z puszki i słodką o ostrą paprykę. Dusiłam do miękkości. Podałam z grubo ciętymi frytkami pieczonymi w piekarniku i kapustą kiszoną.

Gorąco polecam. Danie szybkie do przygotowania i bardzo smaczne.

Placki ziemniaczane

Dziś będą aż trzy przepisy i menu na następny tydzień. Miałam w planach pisać notkę codziennie, ale jakoś dni uciekają mi na porządkowaniu nowego domu, załatwianiu masy spraw związanych z przeprowadzką no i nauce do zbliżających się egzaminów.

W każdym bądź razie dziś przepisy na placki ziemniaczane, kurczaka marengo i na deser pastelowy.


Odkąd pamiętam placki ziemniaczane były jednym z moich ulubionych dań, zwłaszcza, gdy dodatkiem do nich był sos grzybowy.

Sos grzybowy przygotowuje podobnie jak w tym przepisie
http://saurelin.blogspot.com/2007/11/moje-ulubione-danie.html, tyle, że bez mięsa.



Na przygotowanie porcji dla 2 bardzo głodnych osób potrzeba:
Ok. 10 średnich ziemniaków
1 cebula
1 łyżka mąki
1 jajko
Sól
Pieprz
Przyprawa pikantna do grilla
2 łyżki posiekanej drobno kapusty kiszonej
Olej do smażenia
2 łyżki natki pietruszki

Przygotowanie:
Ja idę na łatwiznę, że tak to określę. Do malaksera wrzucam mąkę, jajko, przyprawy, pietruszkę i kapustę. Miksuję razem. Cebulę kroję drobno, podsmażam na łyżce oliwy i dodaję do zmiksowanej masy. Ziemniaki ścieram na drobnej tarce (oczywiście używając malaksera). I potem smażę. Podaję z sosem grzybowym i ogórkami kiszonymi.

Pychota.